Jednym z dylematów przy planowaniu takiego ogrodzenia jest decyzja, czy montować je z podmurówką, czy bez niej. Oba rozwiązania mają swoje zalety, a wybór zależy od specyfiki terenu oraz potrzeb użytkownika.
Ogrodzenie panelowe z podmurówką to opcja rekomendowana, gdy zależy nam na maksymalnej stabilności i trwałości ogrodzenia. Jak wspomniano, podmurówka chroni panele przed kontaktem z wilgotnym gruntem (co opóźnia korozję) oraz zapobiega podkopaniu płotu przez zwierzęta. Jest to ważne np. dla właścicieli psów – zwierzę nie wydostanie się pod ogrodzeniem. Podmurówka niweluje również drobne nierówności terenu – dzięki niej ogrodzenie może biec prosto, nawet jeśli działka ma spadki. W efekcie całe ogrodzenie wydaje się bardziej solidne, przypomina konstrukcję murowaną przy ziemi. Dodatkowo, liście czy śmieci nie przedostają się tak łatwo na posesję pod panelem, a przy koszeniu trawy łatwiej utrzymać czystość wzdłuż ogrodzenia. Trzeba się jednak liczyć z nieco wyższym kosztem – dochodzi cena materiałów betonowych i odrobina więcej pracy przy montażu (osadzenie płyt, łączników). Mimo to, wielu inwestorów uważa, że warto zainwestować w podmurówkę dla spokoju na lata.
Ogrodzenie panelowe bez podmurówki sprawdzi się tam, gdzie grunt jest stabilny i równy, a budżet ograniczony. Panele montuje się wtedy kilka centymetrów nad ziemią (zachowując prześwit ok. 5–10 cm), co umożliwia swobodny odpływ wody i zapobiega kontakcie dolnej krawędzi panelu z mokrym gruntem. Brak podmurówki oznacza mniej pracy i kosztów – odpada zakup płyt betonowych i łączników oraz czynność ich instalacji. Takie rozwiązanie jest wystarczające np. gdy ogrodzenie ma charakter tymczasowy albo gdy pełni rolę wewnętrznego ogrodzenia na posesji (wydzielenie ogrodu, warzywnika, strefy dla psa itp.). W przypadku ogrodzeń tymczasowych (np. na czas budowy domu) często w ogóle rezygnuje się z podmurówki dla łatwiejszego demontażu. Trzeba jednak pamiętać, że przy braku podmurówki wskazane jest solidniejsze zakotwienie samych słupków w gruncie (głębszy fundament punktowy), aby rekompensować brak usztywnienia, jakie normalnie daje belka podmurówki między słupkami.
Podsumowując, jeśli teren jest nierówny, podmokły lub chcemy ogrodzenia “na lata” – lepsza będzie podmurówka. Jeśli zależy nam na obniżeniu kosztów lub ogrodzenie jest tymczasowe – można śmiało postawić panele bez podmurówki. W razie wątpliwości, nasi specjaliści służą radą – oceniamy warunki na miejscu i doradzamy optymalne rozwiązanie.